piątek, 9 lipca 2021

Jednozdaniówki, czyli podsumowanie pierwszego półrocza 2021 r.

 


W przeciągu (i przy zamkniętych oknach) sześciu miesięcy 2021 r. przeczytałam 28 książek. Rozpoczęłam więcej, ale z zakończeniem ich już było gorzej (Kupiłam jeszcze więcej, ale tutaj akurat nie ma się czym chwalić i z czego cieszyć.)
Po każdej przeczytanej książce miałam w zwyczaju zapisywanie pojedynczych zdań – uwag, które pokrótce opisywały moje odczucia po lekturze.
Poniżej zestawienie jednozdaniowych (czasami „więcejzdaniowych”) opinii.

1. „Enola Holmes i sprawa zaginionego markiza” – Nancy Springer

Książka wypada niekorzystnie w porównaniu z filmem na jego podstawie. Słabo widoczne wątki emancypacyjne, które w ekranizacji wybijały się na pierwszy plan.

2. „Cień wiatru” – Carlos Ruiz Zafon

Czytana z emocjami, ale i lekkim zawodem ze względu na wygórowane oczekiwania wobec tej pozycji.

3. „Nowy wspaniały świat” – Aldous Huxley

Jesteśmy miksem wizji Orwella i Huxley’a.

4. „Motyl i czołg” – Ernest Hemingway

Wojna domowa w Hiszpanii przez pryzmat relacji międzyludzkich. Za krótka.

5. „Antologia reportażu polskiego” 

Genialne. Ależ widać te różnice w warsztacie reporterskim, kiedy ma się zagęszczoną liczbę autorów w jednym tomie.  

6. „Polski bajer” – Monika Borys

Disco polo jest nierozerwalnie związane z polityką i złym gustem. Ciekawy portret kulturoznawczy i socjologiczny fanów tego nurtu muzycznego i Polski lat 90.

7. „Moja mroczna Vanesso” – Kate Elizabeth Russell

Studium psychiki kobiety wypierającej swoją krzywdę. Łapanie się za wszelką cenę myśli, że to wszystko miało swój cel i jest podwaliną jej życia.

8. „Niewidzialne kobiety. Jak dane tworzą świat skrojony pod mężczyzn” – Caroline Criado Perez

Trzeba by mieć bardzo dużo czasu, żeby sprawdzić rzetelność przytaczanych danych. A od tego zależy wartość tej książki.

9. „A gdyby tak ze świata zniknęły koty?” – Genki Kawamura

Piękna i mądra książka. Potok łez.

10. „27 śmierci Toby’ego Obeda” – Joanna Gierak-Onoszko

Fascynująca i genialna książka. Pokazuje jaką organizacją przestępczą i mocno zdeprawowaną jest kościół katolicki. Gotuje się we mnie złość, wściekłość i pogarda.

11. „Księga wieszczb” – Erika Swyler

Zdecydowanie nie urzekła mnie ta książka. Motyw cyrku już sam w sobie jest dla mnie odrzucający.

12. „Tove Jansson. Mama Muminków” – Boel Westin

W końcu, po ośmiu latach, udało mi się przeczytać tę książkę. Biografia, którą chwilami czytałam z zapartym tchem, a czasami z irytującym znużeniem.

13-15. Trylogia „Żywiciel” – Tom I „Żywiciel”, Tom II „Podróż Parvany”, Tom III „Shauzia” – Deborah Ellis

Wstrząsająca trylogia. Całość powinna być obowiązkową lekturą szkolną. Opowiada o wojnie w Afganistanie, która jest przecież konfliktem nieodległym czasowo. W sposób namacalny przybliża grozę wojny. Zdecydowanie można odbierać  ją jako zbeletryzowany reportaż wojenny dla młodszego czytelnika.  

16. „Jak być uczonym” – Michał Heller

Pięknie wydana. Gdyby tylko udało się wdrożyć te porady…

17. „Zbyt inteligentni, żeby żyć szczęśliwie” – Jeanne Siaud-Facchin

Jak mnie ta książka denerwowała. Może się w niej odnaleźć każdy i nikt.

18. „Zew Cthulhu” – H. P. Lovecraft

Cóż to za genialny zbiór opowiadań. Niezwykle płynny język i akademickie zacięcie. Nie da się ukryć, że w kilku momentach wychodzi z Lovecrafta niezły rasista.

19. „Wszyscy powinniśmy być feministami” – Chimanda Ngozi Adichie

Nic nowego i odkrywczego. Wszystko oczywiste. Przynajmniej powinno być oczywiste.

20. „Factfulness. Dlaczego świat jest lepszy niż myślimy, czyli jak stereotypy zastąpić realną wiedzą” – Hans Rosling, Ola Rosling, Anna Rosling Ronnlund

ŁAŁ. Trudno jest, czytając ją, zmienić tor i bieg swojego myślenia i postrzegania świata (Hallo! Wita Was pesymistka na pełnej!). Nie pozostaje jednak nic innego, jeżeli mamy przed oczyma fakty, dane i statystyki.
Ciekawie koresponduje z książką „Niewidzialne kobiety. Jak dane tworzą świat skrojony pod mężczyzn”.

21. „Bighead” – Edward Lee

Seksowny ksiądz. Koniec z kapelusza, ale nadaje całej historii pewnego sensu. Polecam delikatnym czytelnikom, zwiewnym niczym puszek.

22. „O wrogach i miłośnikach książki” – Jan Muszkowski

„Bibliofilstwo należy do kategorii popędów artystycznych zawierających silną domieszkę erotyzmu.”

23. „Nie myśl, że książki znikną” – Jean Claude Carriere, Umberto Eco

Wywiad rzeka. Chaotyczny i powtarzalny. Oczywiście przy takich tuzach intelektu uważam, że zmarnowano potencjał rozmowy.

24. „Jesień” – Ali Smith

Początek – skonfundowanie sposobem pisania, licznymi przeskokami w historii. Pytanie klucz – „Co teraz czytasz?”

25. „Lamamania” – Francoise de Guibert, Anne-Helene Dubrey

Książka ilustrowana dla dzieci. A co tam! Dla dorosłych też.

26. „Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat?” – Brian Deer

Książka potrzeba, ale na pewno nie czyta się jej łatwo. Dużo niuansów. Jak każda intryga zakrojona na szeroką skalę, pełna jest ona zawiłych relacji i powiązań.

27. „Nawiedzona wagina” – Mellick Carlton III

JAK KTOŚ NA TO WPADŁ?

28. „Bibliotekarka z Paryża” – Janet Skeslien Charles

Czytało się płynnie, ale nie zachwyciło. Oczekiwałam więcej smaczków bibliotecznych.  

Podsumowując, mam nadzieję, że drugie półrocze będzie równie udane. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz